Reszta lekcji minęła spokojnie, jak na razie dobrze
dogadujemy się z naszą nowa koleżanką.
W końcu dzwonek znaczący koniec zajęć. Ze szkoły
wyszłyśmy uśmiechnięte.
-To co jedziemy? - spytała Amber
-No jasne. Tylko wiecie gdzie jest najlepszy fryzjer? -
spytałam
-Dobra wsiadaj. Pokierujemy cię. - uśmiechnęła się
Cam
-Dzięki – uśmiechnęłam się
-Nie ma za co
Wsiadłyśmy do samochodu, i dziewczyny tak jak
powiedziały kierowały mną gdzie mam skręcić itp. Salon był
ogromny i dobrze wyposażony.
-Dzień dobry – powiedziała młoda kobieta
-Dzień dobry. - odpowiedziałyśmy razem
-Co pani sobie życzy ? - spytała jak usiadłam na
fotelu przed lustrem.
-Przefarbowanie na brąz – uśmiechnęłam się.
-W takim razie zapraszam za mną – zrobiłam to o co
prosiła. Później umyła mi włosy itd.
Gdy wróciłam do dziewczyn w nowym kolorku, muny
miały taki o.O w sumie ja też się jeszcze nie widziałam.
-Dziewczyno, wykapana Selena – na co ja się zaśmiałam
i odwróciłam do lustra. Efekt był taki :
-Bosko. Dziękuję. Ile płacę? - spytałam się Beth,
z plakietki wyczytałam.
-50$ – powiedział a ja wręczyłam jej kasę i
wyszłyśmy z budynku.
-Lepiej ci w tym kolorze – powiedziała Amanda,
uśmiech dziewczynom nie schodził z twarzy.
-Też tak sądzę – zaśmiałam się – To co teraz
do nas jedziemy?
-Jak chcesz możemy jechać – uśmiechnęły się.
-To wsiadać - wskazałam na auto.
U nas oglądałyśmy filmy i zrobiłyśmy sobie mini
pokaz. Teraz byłyśmy w mojej garderobie. Ja sobie siedziałam na
fotelu a dziewczyny grzebały a ciuchach.
-Ej, taką samą bluzę miała Gomez – zaśmiała się
Amber i spojrzała na mnie dziwnie.
-No co? - spytałam zdziwiona
-Zakładaj – rzuciła mi ją – No już.
-Ok,ok – założyłam ją – i co?
-Daj telefon – podałam jej -stań pomiędzy fotelami.
Ustaw się jakoś. - włożyłam ręce do kieszeni i się
uśmiechnęłam a ta zrobiła fotkę.
-Pokaż – podała mi telefon – wstawiam na TT i
instagram'a – zaśmiałam się.
Wstawiłam ją z podpisem „ Nowy kolorek :) hehe”
Po jakiejś godzinie dziewczyny zaczęły się zbierać.
Odrobiłam lekcje, wykąpałam i poszłam spać.
Rano obudziłam się o normalnej porze by wyszykować
się do szkoły. Jutro piątek i weekend, yeah. Dobra, ciuchy, trzeba
coś wybrać. No i ubrałam się tak:
Do szkoły weszłyśmy równo z dzwonkiem. Ja
miałam chemie a Gab anglika.
Uff... nauczyciela jeszcze nie było, rozejrzałam się
po klasie i zobaczyłam Bieber'a ale nikogo z jego elity nie było.
Usiadłam koło niego, on chyba nawet tego nie zauważył. Po chwili
nauczyciel wszedł do klasy i zrobił nam kartkówkę. Każdy
ściągał a on patrzył tylko do dziennika.
Gdy ją „napisaliśmy” zebrał i dalej robił swoje.
Dziwne...
Ja weszłam na TT i poczytałam Tweety innych. Pod moim
zdjęciem były same miłe komentarze. Mimowolnie się uśmiechnęłam.
Dzwonek, wreszcie. Wstałam równo z Justinem i dopiero teraz
się zorientowałam jak jest ubrany :
No nie powiem, ale ubrania to umie dobierać. Wyszłam z
klasy i zobaczyłam, że dziewczyny do mnie idą.
-Dyrektor cię szuka – powiedziała Cam.
-Po co? - zdziwiłam się.
-A bo ja wiem. Idź – popchnęła mnie. Ciekawe co on
chce? Ja nic takiego nie zrobiłam.
-Dzień dobry – powiedziałam do Suzzie
-Cześć. Dyrektor już czeka – uśmiechnęła się
-Co ja takiego zrobiłam?
-Nic. Idź a się dowiesz- zapukałam, a jak usłyszałam
„proszę” weszłam. Nie zgadniecie kto tam siedział... Bieber i
jego, jak przypuszczam mama.
_______________________________________________________________________________
6 komentarzy pod ostatnim rozdziałem!!!!! Aaaa! Bosko ;)
Dziękuję i pozdrowienia dla wszystkich, którzy czytają mojego bloga <3
Życzę miłego czytania :)
Dalej. Super. Kocham to :***
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://opowiadaniaocodymsimpsonie.blogspot.com/
PS. Kiedy Next o 1d?
Już jest o 1D ;) I dziękuję :) I na pewno wejdę na Twojego bloga :)
UsuńŚwietnie piszesz! :* Czekam na kolejne rozdziały! *_*
OdpowiedzUsuńPisz tak dalej. Wszyscy niecierpliwie czekamy !!!
OdpowiedzUsuńJa chce juz następny
OdpowiedzUsuń